Cytat:
Jednak z czasem hałas od toczenia opon po asfalcie, coraz bardziej mnie dobija...
|
Oj tak hałas od opon potrafi doprowadzić do szału zwłaszcza jak się jedzie po chropowatym asfalcie. W moim przypadku udało mi się to trochę wyeliminować wygłaszając tylne nadkola i bagażnik wewnątrz auta.
W moim autku zrobiłem już większość wyciszenia (tj. dach,wszystkie drzwi, bagażnik i tylne nadkola) i samochód jest znacznie cichszy. Na tyle jest cichy i wygodny,że przejechałem ostatnio w 2.5 dnia 4250km i gdyby nie niedobory snu(ok.3-4h na dobę), to mógłbym jeszcze jechać.
Do doskonałości jeszcze brakuje mi jeszcze wygłuszenia podłogi razem z przegrodą przednią, wygłuszenia nadkoli z zewnątrz auta oraz poprawienia uszczelek w drzwiach,bo nawet po wymianie wszystkich na nowe i ustawieniu drzwi nadal tam trochę szumi(słaby punkt fordów niestety).