Cytat:
W Polsce to ciężko o takie warunki do takiego przejazdu ale dlaczego bez tempomatu.
|
Mozna zawsze przejechac na 3-4 biegu, byle obroty sie trzymaly. To jest nawet lepsze, bo silnik ma mniejsze obciazenie i mniej sadzy sie tworzy.
Tempomat ciagle operuje dawkami - jadac nawet pod male wzniesienie podaje wiecej paliwa (zeby utrzymac predkosc), turbo zaczyna zmieniac geometrie, a EGR sie zamyka. Jadac ze stalymi obrotami w okolicy 2000-2300, bez dodawania "gazu" (czyli bez obciazenia), EGR sie otwiera i puszcza dokladnie dopalone spaliny przez sam zawor sie wyczysci. Mam gdzies zdjecia EGRa po spokojnej trasie ok 1200km przy ok 1800-1900 obr na 6 biegu. Zawor byl ladnie doczyszczony. Po kilku miesiacach krotkich tras znow jest oblepiony sadza.