Cytat:
Witam wszystkich problem jest inny niz pisano wczesniej w temacie. Piec odpala tylko po pozadnie wychłodzonym silniku i chodzi cały czas do pierwszego zgaszenia silnika, po ponownym uruchomieniu silnika piec nie załacza sie az do wychłodzenia silnika. Pompka działa błedu przegrzania niema. Przewody i wtyczka jest ok. Gdzie szukac tego zwarcia? Brakuje pomysłow.
(przeszukałem forum i znalazłem odpowiedz Stefano ze spalona swieczka ale wtedy by nieuruchamiało sie wcale. Prawda?)
|
Ale pomyśl sztyft jest zimny więc odpala piec - nie ma błędów. Po nagrzaniu się sztyft traci rezystancję i piec nie odpala bo widzi błąd. To może być wina świeczki, czyż nie ?