Witam,
Tydzień temu jadę obwodnicą 3miasta około 110km/h za innym samochodem, on mi ustąpił drogę i wówczas wciskam gaz do oporu, ale brak reakcji - praktycznie całkowity spadek mocy. Po redukcji biegu to samo, na każdym. Po zatrzymaniu się na poboczu silnik nie zgasł, ale próby ruszczenia nic nie dają - samochód rusza z miejsca, ale nie ma mocy, że jechać szybciej niż 5-10km/h. Co pomogło - zgaszenie silnika i ponowne zapalenie - jak ręką odjął.
2 niepokojąca mnie rzecz - najczęściej na 5 biegu - jadę w niskim zakresie obrotów i przy próbie przyśpieszenia samochód prawidło się zbiera ale słychać regulane stukanie/warczenie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., które po paru sekundach przechodzi bez konsekwencji.
Co może być powodem?
Przy okazji co ile wymieniacie świece?