witam,
co to znowu może być ?
po ruchomieniu słychac grzechot z silnika, nasilający się zwłaszcza w przedziale 2-3 tyś obrotów, jakby ktoś wsypał paczkę gwozdzi do silnika. Dodam, iż nie ma żadnej utraty mocy, szarpania, wycieków. Rozrząd, sprzęgło, dwumasę, rozrusznik, czujnik położenia wałka rozrządu, przewód paliwa wymieniłem już od kwietnia 2011 odkąd ujeżdzam tą padaczke, no chyba się dwumasa luka nie rozsypała po 8 tys km?
Dojechałem w góry i zastanawiam się jak wracać bo niedziela nie daje wielkich możliwości, a do "swojego" warsztatu mam 120km i nie wiem czy mi się silnik jutro nie rozsypie po drodze. Nie chciąłbym zobaczyć kolejnego grubego rachunku na jak mnie znowu starter assistance zwiezie..
Polecam focusy 1,8 tdci od kwietnia wsadziłem w dziada z 2004 r 6,5 tys zł za powyższe i lekki remont zawieszenia. W pakiecie z tym pojazdem trzeba dobre assistance kupować
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Z góry dzięki za trafną diagnozę