1. srubka odpada - sprawdzone wszedzie gdzie sie da.
gdyby bylo zle ustawione to by ciagle tak sie zachowywal a on roznie. Np dzisiaj po nocy odpalil bez problemu. Zauwazylem od kilu miesiecy ze na zimnym obroty mial 750 (nizsze niz kiedys) ale rowne i nic nie telepalo, po paru minutach jak sie nagrzewa to dobija do 950 i jest git).
Ale to wyglada tak kiedy jest nie tak, ze krece rano, on troche zalapuje troche nie, dlawi sie , nawet jak cisne gazem (jak za czasow kaszlaka
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )to nic nie daje. potem troche jak by silnik dostal paliwa i zalapuje... z 500 obrotow. buda telepie, bialo i smierdzaco wokol auta. slychac pompe (albo cos innego??) lekkie stukanie. i tak potrawie 4 razy krecic chwile pochdzi (brzydko) i gasze odpalam i ok.
Problem w tym ze rowniez na cieplym podczas jazdy potrafi zejsc z obrotami do 700 i traci moc... ladnie to widac jak na 1 biegu jade wolno, tak ze obroty gdzies 1500rp... potrafi zaszarpac i zwolnic...
2. wtryski.. mozliwe
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
3. wielką niewiadomą jest pompa. Kiedy chodzi jak traktor, to kapie mi z pod kolektora kata wtrysku... (doslownie z niego - jak sciagam gumowy kapturek jest pelny ropy) kiedy chodzi ok - brak kapania. Na pewno to ropka
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..