Odp: Dziwnie ściąga w lewo
Witam raz jeszcze w temacie dotyczacym sciagania :-)))
Za szybko pochwalilem sie ostatnim razem najwyrazniej. Bylem chyba rozemocjonowany faktem ze auto "jakby" lepiej sie prowadzilo. Nic bardziej mylnego. Postanowilem sprawdzic jeszcze dwie rzeczy. Najpierw pojechalem podlaczyc sie pod komputer zeby sprawdzic EPS i pozycje 0 ustawienia kierownicy. Niby wszystko ok, ale.....
Kiedys juz o tym wspominalem w temacie, ze zauwazylem ze jakby moze troche na cieplym silniku auto prowadzilo sie troszke lepiej. I tak w zasadzie bylo. Co wiecej, zauwazylem pewna rzecz - przy odpalaniu kierownica lubila przekrecic sie w lewo bardzo delikatnie, ale widocznie.
Postanowilem sprawdzic jeszcze jedna rzecz, w zrezygnowaniu ze bede musial sie pozbyc auta, bo braklo mi juz sil na poszukiwaniu przyczyn tendencji do sciagania w lewo.
Wiecie co sie okazalo? To byl naprawde strzal w dziesiatke. Okazalo sie ze jest problem z przeplywem plyny hydraulicznego w maglu, tj w jedna strone byl podawany z latwoscia, a w druga z duza trudnoscia, i na dodatek zalezalo to rowniez od gestosci plynu, co bylo konsekwencja mojej obserwacji cieplego/zimnego silnika.
Tak wiec przekladnia byla rozebrana, rozdzielacz (bo tak to sie nazywa) wyczyszczony, sprezyny sprawdzone, przy okazji zalozone nowe simeringi i uszczelniacze, zalane wszystko swiezym plynem i jest git majonez, jak powiada Barbara Kwarc :-)))) Mija juz drugi tydzien kiedy autem jezdze dzien w dzien i niczego niepokojacego nie zauwazylem, poza tym ze panowie musieli zdjac wozek by dostac sie do magla, i teraz prawe kolo jest zbytnio pochylone, wg. geometrii Beissbartha. Musze podjechac zeby delikatnie poruszali wozkiem bo przed zdjeciem geometria byla w porzadku.
|