Cytat:
No powiem szczerze Doktorek że ma to sens,a na dodatek nasunąłeś mi jescze jeden wniosek.Zauwazyłem że podczas pracy dogrzewacza jest taki odłos z tłumika {szum wiekszy rozpalanego paliwalub mniejszy tak jakby normalnie chodził bez paliwa, jakbysmy rozpalali dumuchając ognisko,słabiej lub mocniej]i może wtedy nie dostaje paliwa .Dlaczego rok temu przy takich mrozach było ok,zastanawia mnie tez.Dzięki za cenną podpowiedz.Czy na próbę rozrzedzałeś ropę żeby to sprawdzic,dolewałes coś do baku czy jak pusciły mrozy wróciło wszysko u Ciebie do normy? ?Pozdrawiam.
|
Dziś było tylko ok.-12 stopni i piec odpalił bez problemu.Nie dodawałem nic do ropy.W tamtym roku też nie miałem z nim problemu przy takich mrozach powyżej -20 stopni,a w tym roku taka niespodzianka...Myślę że dużo zależy też od jakości oleju napędowego a na dodatek przewód paliwowy jest małego przekroju.