[kszesiek]

Witam.
Mam problem z fordem focusem mk2 z 2006 roku silnik 1.8 tdci przebieg udokumentowany 130 tys. Mianowicie, bardzo ciężko go odpalić nawet jak temperatura jest minus 10C. Musze go kręcić kilka razy po 20 -30 sekund zanim załapie, dodając przy tym delikatnie gazu. Jak odpali przez kilka sekund strasznie kopci na biało ( i nie jest to para wodna). Poza tym przy szybkim dodaniu gazu po około 3 tys. obrotów silnik zaczyna delkitanie szarpać, ale do końca wkręca się na obroty. Wyczuwa się to szczególnie na 3 biegu. Problem pojawił się w zimie przy największych mrozach. Sądziłem, że miałem wlane trefne paliwo, więc przy 1/3 zbiornika dolałem drugie tyle diesela gold ze statoila. Problem jednak pozostał. Dodam, że zeszłej zimy samochód odpalał bez problemu ale był garażowany. Wyjątkiem był jeden przypadek kiedy przy -20 stał pod chmurką. Objawy z odpalaniem były podobne, ale nie aż tak, samochód załapał za drugim razem. Sądziłem, że może to świece żarowe, ale nie wiem skąd to delikatne szarpanie? Czy może być to wina przymarzającego paliwa, czy coś innego? Z góry dziękuje za wszsytkie podpowiedzi i pozdrawiam.