Odp: Dławienie sie silnika na wolnych obr. po świeżo załozonej instalacji
Najwazniejsze zeby ustalic chociaz orientacyjnie czy to sa dobre wartosci czy raczej zabierac sie za wymienianie sond... Cos musi powodowac moja prace silnika.
Z czym sie borykam? Ehh... lista jest dluga i dystyngowana (jak mawial Goose z Top Gun).
1) Najwazniejszy problem to praca silnika. Slychac jak w nim stuka, cos huczy czy nawet udarza. Nie koniecznie cos musi uderzac - po prostu taki jest odglos. Silnik pracuje bardzo nierowno. Na zimnym silniku obroty fauluja lub gasnie. Praca na cieplym silniku wyglada jak wypadanie zaplonow. Nowe swiece, cewka i przewody.
Mechanik na to popaptrzyl i powiedzial, ze ze wzgledu na ilosc dymu z rury i instalacje LPG to prawdopodobnie wypalony zawor. Bialy dym idzie tylko jak mu doloze naprawde mocno po du*** czyli gdy mu dogazuje do 4-5tys obrotow lub np na jedynce do tej samej ilosci. Nie zdarza sie to zawsze.
Kompresja byla sprawdzana i jest ok. Pracuje tak samo na PB jak na LPG jednakze na PB troche lepiej. Jak jezdze z urzadzeniem diagnostycznym wpietym w ECU to pokazuje ok. "300 misfire" na ok 20-25 km drogi.
Zabawnie nie jest...
2) Silnik z jakiegos powodu przygazowuje sam przy hamowaniu. Przy jezdzie na ludzie - obroty faluja. Szczegolnie jak go puszcze na luzie z gorki.
3) W kabinie ciagle slysze jakies syczenie. Wg ostatniego testu LAUNCH'em wyglada na to, ze czujnik od klimy moze byc padniety. To jest jednak moj najmniejszy problem.
- Macie jakies pomysly ?
|