Temat: [C-MAX 2003-2007] 1.8 Duratec (125KM) - bierze olej
View Single Post
Stary 14-04-2013, 23:28   #42
TomozTM
ford::average
 
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 04-02-2010
Skąd: Chynów
Model: Focus C-MAX
Silnik: 1.8 DuratecHE
Rocznik: 2004
Postów: 93
Domyślnie Odp: 1.8 Duratec (125KM) - bierze olej

Widzę że koledzy mają różne rozterki w tym temacie, a że ostatnimi czasy sam się roz(u)sterkowałem z moim Maxikiem to nieco podpowiem i popiszę. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

K'woli uściślenia 1.8 Duratec HE do 2007(? nie pamiętam dokładnie) miał 120KM.
dopiero next generation tego silnika spełniający EURO V, jest ze zmienną długością kolektorów dolotowych i ma 125KM.

Wypadanie garów dla mnie osobiście też jest zagadką. Mój BYŁY (już były) "mechanik" poskładał to na trytytkę - tzn stycznik kable/cewka zapłonowa docisnął jedno do drugiego i działa (o dziwo O_o) Na kompie wyszło wypadanie na zmianę 1,2 i 4 gara (szczególnie 2 i 4) aczkolwiek "dociśnięcie" stycznika przy 2gim garze podziałało i 4ty też przestał marudzić.

Drugą sprawą z wypadaniem garów mogą być klapki w kolektorze dolotowym, albo pourywane klapki w dolocie, bo takie cuda też się zdarzają. (jest temat na forum i to chyba nie jeden - szukajkę polecam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

Co do olejów. CASTROL to góóóóóóóóóółano jakich mało... :/ w sposób naturalny i niekontrolowany w Castrolu wytrąca się osad przypominający mieszankę płynu chłodniczego z olejem (taka żółto/zielono/sraczkowato/niewiadomojako koloru kleiste "cuś") co powoduje zaklejenie smoka (szczególnie wrażliwe modeo MK3) a w efekcie zatarcie silnika.
Sam latam praktycznie od nowości (mam to szczęście w nieszczęściu posiadania samochodu od nowości) i przy 155kkm na Mobilu 1 5W-20 Rally Formula - bierze tyle ile trzeba przy normalnej jeździe. Jak dostanie po czerwonym, to ciut więcej, ale zaczyna być słychać (przynajmniej ja słyszę) mocniejsze brzęczenie silnika. Dolewam na tyle ile trzeba i chodzi jak muszka...

Uciekanie oleju w taki sposób i w takim tempie może być tylko jedna. Przez pierścienie. Jeżeli nie miesza się z chłodziwem, ani nigdzie nie rzyga jak najęty skąd tylko się da, to przez pierścienie. To że nie dymi na postoju, to nic nie znaczy. Dopiero pod obciążeniem może być widać (koledzy mechanicy takie cuda też widzieli, mnie się nie pytajcie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

tak mnie przyszło jeszcze do głowy że uszczelniacz na wale, ale to wtedy by było na ziemi dużo.


Co do samego silnika. Nie licząc pierdół elektryczno/elektronicznych, to mechanicznie cacy. Na 120kkm chciałem zrobić regulację luzu zaworów (co 60kkm) i co...? i z lubością popatrzyłem na katalogowe wartości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Skrzynia mi tylko coś zgrzyta ostatnio i nie wiem czy to sprzęgło czy brak olejku (poci się bidna na półośkach klasycznie), ale w piątek planuje go dopieścić i będzie cacy :]
Mam nadzieję że pomogłem i wyjaśniłem conieco Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
TomozTM jest offline   Odpowiedź z Cytatem