Cytat:
nie wiem co bym zrobil jak by mi sie przytrafila taka "przygoda" gdzies np: 1500km od domu.
|
No właśnie: ja planowałem w lipcu rodzinny wyjazd do Szwecji w osiem osób, w tym dwoje małych wnucząt i na dodatek pies. Gdyby to się stało w tam, w Szwecji, to byłaby to autentyczna katastrofa: organizacyjna, finansowa i prestiżowa. Nic tylko się pochlastać...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak myślę o tym, to się oblewam zimnym potem.
Co prawda były już przedtem pewne symptomy nieprawidłowej pracy silnika (delikatne stukanie), ale znikało na długo, potem znowu się pojawiało, wykosztowałem się na zmianę wszystkich dźwigienek zaworowych (część z nich była zwalona, ale to nie to było, choć do złudzenia brzmiało jak stukający zawór). Jednocześnie auto po niedawnej regeneracji wtryskiwaczy i pompy jeszcze nigdy tak nie chodziło jak teraz - po prostu super. Więc grzałem... Na kilkanaście sekund przed eksplozją silnik zaczął stukać, niestety o te kilkanaście sekund za długo myślałem co zrobić. Potem było tylko wielkie bum...
Cytat:
przebieg z tego Mondka wyjątkowo mały, potwierdzony jest jakoś???
|
Dawca stał na placu, uderzony w bok, zegary nie działały, bo aku był odłączony, ale sprzedawca był wiarygodny, a i stan budy mówił sam za siebie - auto było świeże, tyle że uderzone...