A ja mam Lafayete Venus zamocowane w bagażniku (wogóle go nie widać) gruche (która ma całą obsługę) mam przeciągniętą wraz z przedłużką zapalniczki, do konsoli. Także wogóle nie widać że mam CB, poza oczywiście anteną Missouri jeśli korzystam. Super sprawa, bo w zasadzie gruche mam odpinaną przy fotelu i mogę ją w kazdej chwili schować/zabrać ze sobą i tylko zdejmuję antenę i nie ma śladu po CB. Polecam, radyjko też jest super, fakt że kosztuje prawie 500 zł ale swoimi funkcjami i jakością użytkowania nie odbiega od porównywalnych w tym przedziale cenowym. Do zakupu przekonało mnie właśnie to, że go w zasadzie wogóle nie widać, "bazę" można schować gdziekolwiek, czy to podłokietnik czy schowek, czy pod fotelem, czy jak to ja uczyniłem w bagażniku (pod plastikową osłoną obok pólki uchylnej) a cała obsługa znajduje się w gruszcze. Kabelki z bagażnika pochowałem sobie pod wykładziną i wypuściłem pod fotelem (na łączeniu wykładzin) Praktycznie mam je również tak zamontowane, że w każdej chwili mogę je zdjąć i użyć w innym samochodzie dzięki złączkom i przedłużkom będącym w komplecie (poza oczywiście gniazdem zapalniczki w bagażniku - niestety moja wersja nie ma
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). Naprawdę polecam tym którzy tak jak ja nie lubią ogólnie "szwędających" się kabelków na konsoli czy pod fotelem itp.