Bardzo dziękuję jeszcze raz Grodku! Wreszcie wiem, jak jest.
Co do pytania 2, jak również pozostałych - pytałem w serwisie Forda, owszem. Niestety nie wiedzieli. Szef zmiany spróbował sprawę rozpoznać bojem i ruszyć na zaciągniętym ręcznym elektrycznym z pozycji D, ale nie zapiął pasów, a jak czytamy w instrukcji bez zapiętych pasów automatyczne zwalnianie hamulca nie działa. Więc skończyło się rykiem silnika oraz mnie, bo się bałem, że się wszystko od razu schrzani.
Po prostu mało jest jeszcze w Polsce takich Fordów z elektrycznym ręcznym plus układem IVDC i automatyczną skrzynią, i chyba po prostu mechanicy nie są w tym zakresie szkoleni.
Powershift, z tego co przeczytałem na zagranicznych stronach, to skrzynia sucha, nierozbieralna i bezobsługowa, i 'sealed for life' czyli zapieczętowana na głucho, i z tego powodu boję się trochę, że jak te koła dwumasowe padną to trzeba będzie wymienić całą skrzynię - chyba że jednak jest inaczej i się uda. Tak czy inaczej ciekaw jestem, jaki to koszt.
Pozdrawiam,
Tadek
|