Odp: Oszustwa na podatku VAT w autach z impotrtu !!!!!!
Roman, opis dotyczący vat-marzy, to przypadek z oszustwem.. Dobrze rozumiem, że jeśli handlarz chciałby być uczciwy, to jeszcze dodatkowo musiałby też tak czy inaczej zapłacić tam VAT, jako ze wie, że kupił po cenie netto a sprzedaje brutto? I wiadomo, że musiałby wystawić auto za większą cenę powiększoną o vat...
Chcę ustalić jedną rzecz. Czy auta, w których handlarze piszą, że wystawiają VAT-marże zawsze są oszustami, jeśli sprzedają auta flotowe (kupowane po cenie netto)? czy są przypadki, w których auta flotowe sprzedawane na taką fakturę, sprzedawane są w pełni legalnie.
I jeszcze jedno - jeśli U.S. zwróci się do kupującego o zapłacenie VAT za auto na którym był wałek, to jaka to różnica dla kupującego? Kupując auto opłacone we właściwy sposób zapłaci za ten vat wcześniej. Wiadomo - dochodzą odsetki - ale ich wysokość nie jest znana. Jeśli są ustawowe, to raczej nie będą za wielkie nawet po kilku latach..
Nie pochwalam w żadnym wypadku tego procederu i jestem z tych co wolą dać więcej i mieć czyste sumienie, ale zastanawiam się, czy dla wprowadzanych w błąd kupujących ewentualne konsekwencje są bardzo drastyczne i czy tych vat-marż za flotowe należy unikać jak ognia..
|