Ja mam 82 stopnie termostat. Wymontowałem stary okazało się, że nie zamyka się do końca, pozostaje szpara około 0,5mm dookoła uszczelki przez co cały czas w trybie serwisowym temperatura silnika pokazywała w mieście średnio 65-70 stopni a goniąc autostradą była w normie 95-102. Ale teraz zimniej ciężko się nagrzewał, cały czas na ssaniu chodzi to mówię czas zmienić termostat. Na wstępie zaznaczę że wszystkie otwierają się w temp. 82 stopnie. Montuję nowy termostat firmy wahler, odpowietrzam na postoju 2 cykle włączenia wentylatora po czym rura da drodze szybkiego ruchu i tu przy 100km/h patrze a wskazówka na czerwonym, awaryjne i pobocze, wyłączam silnik, wchodzę w tryb serwisowy licznika pokazuje 105 stopni, zawracam i znowu na czerwonym. Rozkręcam termostat ponownie myślę że zepsuty, zakupiłem kolejny tej samej firmy koszt 30 zł i znów to samo. Czytam na forach że to wina zapowietrzonego układu wszyscy piszą że nie chce się sam odpowietrzyć. No to odpowietrzam 5 godzin i dalej to samo.
W ataku nerwów kupuję następny termostat innej firmy tym razem vernet montuję, odpowietrzam i rura i okazało się że silnik jest chłodniejszy na autostradzie goniłem 170km/h i pokazał 107 stopni max przy prędkości 90-100 zdarza się że przekroczy 104 stopnie i włączą się wentylatory. Temperatura otoczenia -7 stopni. Na razie tak jeżdżę bo niedziela i nie wypada grzebać, ale trzeba jutro to zrobić do perfekcji.
Wykręciłem ten termostat wraz z pozostałymi wrzuciłem do garnka z wodą. A oto co zaobserwowałem:
Najpierw otwiera się oryginalny który był w aucie, nie wiem czy można go brać pod uwagę bo może już być zużyty (za to otwiera się najbardziej choć nie sądzę by miało to jakieś znaczenie). Nieco później otwiera się firmy vernet również ma duży przepływ, a na koniec otwierają się firmy wahler, mają najmniejszy przepływ. Nie wiem w jakich temperaturach otwierają się poszczególne termostaty, nie mam termometru z skalą do 100 stopni, ale podejrzewam, że różnica między otwarciem termostatu wahlera i verneta powoduje u mnie taką różnicę temperatur podczas jazdy. Nie jest ona duża ale zawsze coś. A i jeszcze jedno zauważyłem również że po wyjęciu termostatów jednocześnie z garnka bardziej na zimne reaguje wahler tzn szybciej się zamyka i to dużo szybciej.
Moim zdaniem wymiana termostatu na 74 stopnie rozwiąże problem zainteresuje się tym jutro po południu zakupię taki termostat (jest droższy bo koło 100 zł) mam nadzieję że to nie będzie wywalona stówa w błoto.
Znalazłem również w necie info wydane oficjalnie przez forda na temat przegrzewania się silnika wywnioskować można że ford przyznał się że dał ciała z konstrukcją 1.4 i 1.6. Można sobie tę informację przeczytać tutaj niestety w wersji eng. (wrzuciłem na chomika)
http://chomikuj.pl/kur2/Dokumenty Trzeba jeszcze dokupić tzw bajpas, lae nigdzie nie można go dostać może ktoś wie gdzie to kupie?
A i mam pytanie czym różni się silnik zetec S (taki mam) od zetec SE?