[Fulara]

z całym szacunkiem, zobacz gdzie osiąga moment dizel, a gdzie benzyna. to po 1. po 2. dlaczego dizel, przy 3500 puchnie, a accorda 1,8 mozna kręcić do 8000 ?

poza tym, ja za młodu bawilem się w eco cos tam - jezdzilem na 3 biegu przy 20 km\h itp itp zajechałem 2 mechanizmy różnicowe czyli skrzynie. silnik ma pracować w zakresie momentu obrotowego a nie przy 1300 rpm. wiec nikt mnie nie przekona do takiej jazdy.

po 4. jedz sobie rowerem pod górkę na ciężkiej przerzutce. jakie ma przeciążenia korba jak stajesz na pedałach i na siłę gwałcisz te pedały ? a jakie ma przeciążenia jak jedziesz na lekkiej przerzutce, co prawda machasz nogami jak muł, ale przeciążenia znikają...


mnie do mułowatej jazdy benzyną nie przekonasz, biegi zmieniam 2500-3000 normalnie, a i czasem 4 000 rpm i mysle, ze moj silnik spokojnie wytrzyma te pól melona - krzywdy mu nie robie

po 5. co do cykli - to masz racje. jeśli benzyna jeździ na wyższych obrotach to automatycznie ma korba: wiecej cykli nalatane, tłoki wiecej razy zrobiły skok, pompa, cały osprzęt również. dlatego stare, poczciwe dizle, bez turbin, bez wysilenia robiły 2 melony kilometrów z palcem w spodniach. ale taka karma dla dizla - dziala na mniejszych obrotach. tylko teraz cała ta oszczędność idzie do piachu: turbina, dpf, dwumasa, mase elektryki, pompowtryski...