[bojan27pdw]

Witam wszystkich forumowiczów. Od kilku dni mam taki problem - gdy coś się "zatnie" (nie zawsze to występuje, czasem wszystko jest ok), nie mogę otworzyć auta z pilota. Zamki nie odblokowują się mimo, że słychać jakieś kliknięcie i migają na chwilę kierunkowskazy, również zapala się światło środkowe w kabinie (jest ustawione na pozycji środkowej, tzn. włącza się, gdy się otworzy drzwi). Po otworzeniu auta z kluczyka (otwierają się tylko drzwi kierowcy, a normalnie chyba powinny wszystkie), nie wyświetla się nic ani na zegarach ani na fabrycznym radiu. Dopiero po przekręceniu kluczyka włączają się zegary, jednak nie wyświetla się temperatura - w miejscu liczby są kreski przez cały czas. Dodatkowo zapala się również na stałe kontrolka hamulca ręcznego (niezależnie od jego zwolnienia czy zaciągnięcia). W takim stanie "awarii" nie działają również kontrolki kierunkowskazów (i nie słychać "cykania") mimo, że same kierunkowskazy migają (to samo jest zarówno przy kierunkowskazach jak i awaryjnych). Ponadto z rzeczy, które zauważyłem, nie działa podgrzewanie przedniej szyby (nie podgrzewa ani nie zapala się kontrolka na przycisku), jednak podgrzewanie tylnej normalnie działa. W takim też stanie, gdy próbuję zamknąć auto z pilota, kierunkowskazy migają, światło w kabinie gaśnie, jednak stan drzwi się nie zmienia (nie ruszają się w ogóle zamki). A następnie gdy otwieram z pilota, zamki dalej są bez ruchu, ale zapala się światło w kabinie. Czasem ta "awaria" znika w losowym momencie zarówno postoju jak i jazdy (nagle pojawia się normalnie temperatura na zegarach i wszystko wraca do normy). Czasem włącza się po gwałtownym skręcie lub na dużych nierównościach drogi.
Wygląda więc na to, jakby coś nie stykało czy się rozłączało - czasem samo z siebie, a czasem przy "turbulencjach" auta. Pytanie tylko - co to może być? Co odpowiada na raz za te wszystkie rzeczy?
Jeszcze niczego nie sprawdzałem, ale nawet nie wiem, co podejrzewać/od czego zacząć.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, bardzo proszę o pomoc.