Cytat:
Dokładnie jest tak jak napisał Szaranek, dodam tylko że po wygaszeniu, czyli po przekroczeniu 85 st, piec jesli sie schłodzi ponizej temperatury 75 st, to startuje ponownie.
Ciepełka !
|
Czyli jednak pracuje cyklicznie. Dziś sprawdziłem auto i piecyk na trasie, (w załączeniu foto zegarów), jestem zdania, że albo czujnik temperatury albo wskazówka temperatury mnie oszukuje. Pokonałem trasę ok. 70 km z prędkością 100-120 km/h, start rankiem, temp. otoczenia ok. 2-4 stopnie, piecyk wystartował, włączona tylko przednia dmuchawa na "2", po ok. 10 km jazdy pojawiła się temp. oleju 50 stopni i systematycznie rosła, podobnie temp. chłodziwa - jak osiągnęła poziom na foto to była stabilna. Niestety wskazówka nigdy nie osiągnęła pozycji pionowej - zatem albo nie dogrzewa albo wskazówka została przesunięta w liczniku i przekłamuje wskazanie (albo błędnie odczytuje czujnik temp.). W aucie było ciepło mimo włączonej tylko jednej dmuchawy. Nie posiadam termometru mierzącego temp. do 100 stopni więc nie mam jak sprawdzić temp. płynu w zbiorniczku. Może da się ją odczytać z komputera? Czy można przyjąć, że przy temp. oleju 86 stopni temp. chłodziwa to też ok. 86 stopni?
(komunikat Service to przypomnienie o wymianie oleju - pojawił się w trakcie jazdy).