Za bardzo się ucieszyłem że diagnoza postawiona i auto będzie śmigać bez problemu. O ile po wymianie EGRu faktycznie nie pojawiają się komunikaty o awarii silnika i auto jeździ płynnie to jednak jak Max kopcił przy odpalaniu tak kopci. Od wczoraj stoi u mechanika bo ten ma pomysł żeby wsadzić jednak inny czujnik temperatury o innej oporności (mówił coś o Omach, nie bardzo jarzę o co chodzi). No zobaczymy.
Bardzo ciekawy (bo ponoć skuteczny) pomysł na rozwiązanie problemu podesłał mi Paweł (dzięki!), może to jest ten złoty środek...
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=88344