[JamesHamilton]

Wielkie dzięki tedi_k za schemat gniazd!

Nie dawało mi to spokoju i poszedłem jeszcze do auta zrobić lepsze fotki mojej instalacji. Co się okazuje, nie mogę mieć kostki do sterowania, ponieważ nie występują w moich wtyczkach (w GEM'ie są) piny i przewody C103/9 i C103/14.

C102/5 - jest, o ile dobrze rozumiem schemat, plusem po stacyjce (zabezpieczony bezpiecznikiem F100 10A), który daje sygnał o możliwości włączenia nagrzewnicy, czyli inicjalizuje elektronikę (płytkę przykręconą do nagrzewnicy). Czy dobrze kombinuję?

C103/9 - oznaczony na schemacie jako PWM będzie faktycznie sterował mocą jaką grzeje nagrzewnica. Zgadza się?

C103/14 - przesyła sygnał żądania uruchomienia nagrzewnicy z panelu klimatyzacji lub ogrzewania do GEM'a, a on dalej egzekwuje polecenie wysyłając sygnał do nagrzewnicy poprzez C103/9. Jeżeli dobrze odczytałem schemat, to to połączenie dotyczy tylko klimatyzacji manualnej. Z tego co pamiętam z postów innych forumowiczów w tym temacie, to klimatyzacja automatyczna realizuje komunikację z GEM'em po szynie CAN. Czy dobrze dedukuję zatem, iż akurat w moim przypadku przewód ten jest niepotrzebny?

To co mnie jeszcze bardzo frapuje, to co to jest punkt S48 na schemacie podesłanym przez kolegę pretorian2. Tym bardziej mnie to ciekawi ponieważ, w tym punkcie przewód zmienia kolor z GN-BK na GN-OG. Może łatwiej jest się po prostu podpiąć w punkcie S48 niż, nacinać i lutować kable przy GEM'ie? No i poza tym wtedy instalacja byłaby wykonana w 100% tak, jak fabrycznie. A z jakiegoś powodu jest zrobiona tak, a nie inaczej.

Co o tym sądzicie?