Na Twoim miejscu spróbowałbym jeszcze uratować to złącze jakimiś preparatami czyszczącymi styki elektryczne, np. typu Kontakt 60 (dostępne w stacjonarnych i internetowych sklepach z elektroniką). Spryskać styki, odczekać jakąś chwilę, by "przeżarło" nalot, ew. pomóc sobie jakimś małym wkrętakiem zegarmistrzowskim i powydrapywać syf z zakamarków
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Praca dla cierpliwych, ale czasem warto oszczędzić sobie nadmiarowych wydatków.
W ostateczności pozostanie zakup nowego złącza (ASO? Dobry sklep motoryzacyjny?) lub używanego, w lepszym stanie (szrot w Twojej okolicy lub znany portal aukcyjny - najlepiej u ludzi specjalizujących się w sprzedaży używanych części do Forda).
Dalej, w zależności od umiejętności manualnych i posiadanego warsztatu narzędziowego, udajesz się z tym do elektryka samochodowego, albo działasz samodzielnie i dokonujesz transplantacji.