Temat: [Fusion] Opony zimowe - jakie?
View Single Post
Stary 02-11-2015, 12:04   #34
michalpodroznik
ford::advanced
 
Avatar michalpodroznik
 
Imię: Michał
Zarejestrowany: 20-07-2011
Skąd: Jasło (RJS)
Model: Był: Ford Fusion FX Gold był: Fiat Croma jest: Ford Focus kombi
Silnik: duratec 1,4 80 KM; 1,9 JTD 150KM; Duratorq 1,6TDCi
Rocznik: 2006, 2006, 2016
Postów: 358
Domyślnie Odp: Opony zimowe - jakie?

Witam. Włączę się do dyskusji.

@ antej – po pierwsze swoje nerwy zachowaj dla siebie. Na tym forum nie toleruje się takich odzywek jak powyższa. Jeśli nie odpowiada ci to forum, to proszę się przenieść na inne.

Po drugie – opony wielosezonowe są dobre, gdy (sprawdzone w autopsji):
• samochód jest cięższy (do małych, lekkich samochodów są raczej nieużyteczne, bo jak wjedzie się w nawet małą zaspę to już się z niej nie wyjedzie),
• na tereny, gdzie zimy są lekkie (więcej ciepłych dni, mało śniegu) i teren raczej płaski (np. centralna Polska),
• jeśli kierowca robi niewiele kilometrów po dobrze utrzymanych drogach (krajówki, wojewódzkie, ulice w dużym mieście).


Opony letnie wytrzymują przeciętnie ok. 50-60 tys. km jazdy i maksymalnie ok. czterech – pięciu lat przy parkowaniu samochodu pod chmurką. Guma starzeje się od promieni UV i opony stają się po prostu twarde, niebezpieczne do jazdy. Przykład – założyłem na początku maja 2012r. nowy komplet opon Sava Intensa HP. Przejechałem na nich do tej pory w sezonach letnich ok. 60 tysięcy kilometrów (w zimie oczywiście przekładka na koła zimoweGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Opony te nie nadają się już na kolejny sezon ze względu na zużycie bieżnika i na zbytnią twardość gumy. Z wielosezonówkami myślę może być podobnie.

Ze swojej strony mogę polecić wielosezonówki dobrej firmy tylko w wyżej wymienionych przypadkach. U mnie na Podkarpaciu ze względu na klimat i na ukształtowanie terenu zimówki są jak najbardziej wskazane. Na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać, zwłaszcza, że opony są obecnie tanie jak barszcz.



Bump: Ceny z serwisu gumiarskiego (Jasło, 2015r.):

-przekładka czterech kół z letnich (na alufelgach) na zimowe (na felgach stalowych) - bez wyważania zimówek, plus sprawdzenie ciśnienia – 25÷30 złotych za komplet,

-przekładka kół jw. + wyważenie zimówek przed ich założeniem plus cztery worki foliowe do kół na zdjęte koła letnie – 55÷60 złotych za komplet.

5 lat użytkowania to minimum cztery kompletne przekładki (założenie i zdjęcie) kół letnich i zimowych. Licząc najwyższą cenę za przekładkę kół mamy: 4x60zł x2 (założenie/zdjęcie) = 480zł. To daje koszt dwóch budżetowych opon zimowych w rozmiarze 195/60 R15.

Przy warunkach, które opisałem w poście wyżej, można zastanowić się nad oponami wielosezonowymi. Oszczędności są i to spore, bo dotyczące niemałych kosztów związanych z zakupem kompletu stalowych felg do zimowek, kompletu opon zimowych i zabawą w przekładki. Do tego dochodzi wymagane miejsce na składowanie zdjętych kół letnich/zimowych (np. w małej piwnicy w bloku tego miejsca może brakować).

Natomiast, jeżeli ktoś jeździ dużo, w różnych warunkach w zimie, myślę, że nie warto jednak oszczędzać.

A co do opon zimowych to sprawdzoną marką są opony fińskie NOKIAN.

Ostatnio edytowane przez michalpodroznik ; 02-11-2015 o 17:02 Powód: uszczegółowienie informacji, "usensowienie" posta
michalpodroznik jest offline   Odpowiedź z Cytatem