Temat: [Focus 2011-2014] Woda pod nogami pasażera
View Single Post
Stary 20-07-2016, 22:01   #28
jgrtc
ford::average
 
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 22-10-2015
Skąd: Wolbrom
Model: C-MAX MK1 / FOCUS MK3 / FIESTA MK7
Silnik: 2.0 TDCi 140KM / 1.0 EcoBoost 125 KM / 1.25 Duratec 82KM
Rocznik: 2005 / 2013 / 2015
Postów: 80
Domyślnie Odp: Woda pod nogami pasażera

Cytat:
Napisał krzys1968 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Te wezyk odpowiada za odprowadzenie wody
Cytat:
Napisał miedzianek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wężyk na załamaniu poszedł, albo uszczelka między wężem a ścianką. Trzeba uszczelnić, ktoś już na forum miał taki problemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Woda pojawia mi się powyżej wężyka tj. na aluminiowych przewodach od (?) nagrzewnicy(?). Wg mnie skrapla się na nich lub nawet zacieka nawet z nad nich. Na zdjęciach powyżej widać:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cytat:
Napisał ignas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ja 2,5 tyg. temu napisałem do nich na adres kontakty@ford.com w sprawie partaczy z serwisu Auto Watin i do dzisiaj brak odpowiedzi. Ot, takie standardy... Niedługo opiszę moją sprawę na forum.

Mi też to wykryto na przeglądzie (ok 2 mies. po wygaśnięciu Ford Protect na 3. rok) - auto z 2013r., 21 tys. przebiegu (czyli tyle, co nic). Musiałem zapłacić za naprawę, mimo, że nie mam pewności, czy w ogóle była konieczna... Więcej napiszę w osobnym wątku.

Kontakt z fordem (tak jak piszesz) to masakra - mi odpisali jeszcze po dłuższym czasie. Widać było że kontakt z serwisem nawiązali bo przytaczali konkrety ale temat zlali. Nie poczuwali się do odpowiedzialności.

Dlatego olalem PGD Kraków i uderzyłem do Wikara.
Tam za jednym zamachem:
-wysuszyli mi dywaniki po wycieku i poskładali (PGD zostawiło wszystko mokre i rozmemłane). Wszystko do ostatnich miesięcy działało spoko - nie kapało. Teraz jednak przy jeździe ma max chłodzeniu znowu się pojawia problem.
-wymienili mi osłonę przegubu - w moim przypadku były zęby po jakimś zwierzu.
-Wymienili pompę wody - podobno wada fabryczna.

Wszystko w ramach protecta w 3cim roku użytkowania.
Za całość nie zapłaciłem ani grosza. PGD za samą osłonę chciało ok 1000 zł z wymianą.

Teraz zbliża się przegląd i chcę znów do nich z tym uderzyć. Wolę jednak zapytać innych forumowiczów co o tym sądzą żeby nie dać się wykiwać.
jgrtc jest offline   Odpowiedź z Cytatem