Awaria usunięta!
Spieszę z wyjaśnieniem i opisem problemów.
Przy pierwszym zatarciu turbiny - jak stwierdził mechanik: "przy 250k km to normalne". Turbo po regeneracji zamontowane i... okazało się że drugą awarię turbiny po niespełna 500 km spowodowało tzw. lekkie przygięcie przewodu smarowania co spowodowało niedostateczne ładowanie oleju podczas wyższych obrotów. Turbina ponownie zregenerowana i przewód smarowania wymieniony na nowy. Trzecia sytuacja to szarpanie powyżej 1200 obrotów i zero mocy. Obawiałem się że to znów turbina ale...
Diagnoza: pęknięty przewód gumowy od intercoolera w stronę turbiny.
Rura wymieniona na nową i wszystko gra
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nadmienię tylko, że standardowe procedury tj. czyszczenie układu i wymiana oleju oraz filtra była za każdym razem. A przy demontażu turbiny zmieniano podkładki i nawet poddano kolektor planowaniu.
Mam nadzieję na następne 200k km spokoju z turbiną.
Dziękuję za podpowiedzi i zainteresowanie, pozdrawiam.
PS. Kolego taxidriver - turbawka była regenerowana w Mielcu tylko pod innym adresem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.