View Single Post
Stary 02-01-2017, 12:26   #732
TomQ62
ford::advanced
 
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 06-01-2014
Model: Focus mk1
Silnik: 1.8
Rocznik: 1999
Postów: 415
Domyślnie Odp: zbliża się wymiana oleju jaki wybrać ?

Cytat:
Napisał ignas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Żyjemy w wolnym kraju i masz prawo zamienić normy i parametry olejów na wiarę w swój empiryzm związany z eksploatowaniem samochodów z niewiadomą historią, który każe Ci wierzyć, że zabił je Castrol.
Niewiadomą powiadasz? A cóż Twoim zdaniem jest niewiadomego w historii tej Fiesty?
Kupiłem ją z przebiegiem licznikowym 188 kkm. Książka serwisowa kończyła się na 140 kkm. U mnie przelatała 450 kkm i silnik został przełożony do nadwozia kolegi, który nadal go używa i przejechał już ok. 90 kkm.
Nawet gdybyśmy założyli, że historii nie ma, to ten silnik ma przebieg około 550 kkm. Nieosiągalny dla Castrola.
Co w tej historii jest dla Ciebie niejasnego? Napisz szczerze, a postaram się spokojnie wytłumaczyć.

Cytat:
Napisał ignas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No to ja się pytam: skoro można napisać wszystko, to dlaczego wszyscy nie sprzedają oleju opisanego klasą jakościową API SN?
Napisać można wszystko na poziomie bełkotu marketingowego, a nie norm. I właśnie normy są po to, żeby móc porównywać produkty.
Jesteś aż tak naiwny, iż wierzysz, że przeciętny Smitch/Kowalski czyta normy? Że one lub parametry i jakość towaru mają jakikolwiek wpływ na sukces rynkowy?
Tu podam jeden z miliona przykładów. W konkurencji systemów analogowego video wygrał VHS choć był najgorszy. Poczytaj parametry, normy i specyfikacje Betamax, Video 2000 i Video8.

Cytat:
Pamiętam, że Castrol miał kiedyś "wpadkę" bodaj z linią SLX, ale na Boga, jaki związek (poza logiem na etykiecie) ma ówczesny Castrol z Magnateciem Professional A5 5w-30?????
Marka Castrol została przejęta przez BP już ok. 17 lat temu, więc nie zwalaj winy na innych. To BP jest odpowiedzialne za wszystkie wpadki. Koncern, który z premedytacją wypuszcza na rynek olej zabijający silniki klientów. Załatwiający dla niego wszystkie, ulubione przez Ciebie normy, badania i aprobaty. Wciskający marketingowy kit o jego świetności wiedząc, że to szajs niszczący silniki, jest u mnie skreślony na zawsze. Już nigdy nie zarobią na mnie jednego grosza.
A może byli nieświadomi jakości tych produktów i ich niszczycielskiego działania? W takim razie skąd się wzięły ulubione przez Ciebie "literki"? Kto i jak robił badania, wystawiał aprobaty, spełniał normy itd? Kto w końcu odpowiada za publikację tych bzdur i oszukiwanie klientów?

Teraz pytanie najważniejsze. Jakie jest prawdopodobieństwo, że skoro już posunęli się do kantów, to nie robią tego nadal w bardziej zawoalowanej formie? Tym bardziej, że moje wnikliwe i wieloletnie obserwacje na to wskazują. Kasa to duży magnes. A cięcie kosztów i naciąganie "literek" to żaden problem.

Cytat:
Dla fanatyków:
Nie twierdzę, że trzeba stosować olej Castrola - może to być Castrol, ale równie dobrze dowolny inny olej spełniający normy podane przez producenta silnika.
Nie dla wszystkich.
Ja do marki zrażam się raz. Pojawia się napis "Tym panom dziękujemy - nigdy więcej!" i to wszystko.
TomQ62 jest offline   Odpowiedź z Cytatem