Spotkanie z krawężnikiem i stuki
Witam ponownie, dziękuje za odpowiedzi, po kilku dniach usystematyzuję, w telegraficznym skrócie (przepraszam za nieznajomość terminologii):
- słychać było stuki z prawej strony przód na dołkach (poprzedni wł. w tym celu wymieniał amortyzator {podobno wszystkie}, poduszkę am., łącznik stabilizatora, sworzeń wahacza)
- w międzyczasie tym samym kołem na śniegu uderzyłem przy 20km/h w krawężnik bokiem na skręconych kołach - felga w porządku, rozjechana zbieżność, skręcona kierownica lekko w prawo
- słychać ocieranie (jakby o obrót) jak skręcam w lewo, najbardziej na rondzie słychać - nie jestem pewień, ale CHYBA wcześniej tego nie było, ale mam auto za krótko i nie jestem w stanie potwierdzić, czy po uderzeniu, czy było już wcześniej
- 2 mechaników widocznych szkód po uderzeniu nie zaobserwowało, to uderzone koło lekko cofnięte (niby w normie), zbieżność przód ustawiona - po wyjechaniu kierownica lekko w lewo :/ - do poprawki
- dziś wymienione sprężyny tylna oś (po pęknieciu z prawej strony - myślałem, że to może to ociera, ale nie) i załatwiona sprawa ze śrubami, żeby można było ustawić zbieżność tył, także da się kręcić/odkręcić
- nie słychać żadnych wspomnianych stuków z przodu z prawej..... (????????????)
- trzeba dokończyć zbieżność
- wydaje mi się, że delikatnie ściąga auto w prawo... ale dokończę najpierw zbieżność
- nadal coś ociera, nie jestem w stanie stwierdzić gdzie...
- łożysko?
Ostatnio edytowane przez gduo ; 25-01-2017 o 20:44
|