Cytat:
|
ja to sprawdzam . Na uruchomionym silniku czekam aż się zagrzeje i termostat puszcza duży obieg a po jakimś czasie musi się załączyć wentylator chłodnicy
|
OK, tylko ten czas jest baaardzo różny w różnych bolidach.
We fiaciku silnik grzał się błyskawicznie, chwilę postał i już wiatrak się pobudzał do życia, włączał się często, ale dość krótko pracował.
Opel, suzuki i ford na postoju grzeją się zdecydowanie dłużej, wiatrak włącza się rzadko i na krótko (w porównaniu z fiacikiem).
Zaś yamaszka... tam jak w lato (upały) się wiatrak włączy, to końca nie widać...
Bump:
Cytat:
Mam coś nie tegeś z wiatrakiem chłodnicy, który się przekłada na wysoką temperaturę silnika.
Samochód się rozgrzewa podczas jazdy do 84-85*C. Tzn tak podaje informacja o temperaturze silnika. Jak utknę wkorku temperatura skacze szybko rośnie
do 94*C i potem jeśli dalej korek jest długi to rośnie aż do 100*C. Jak ruszę i pojadę chwilę, spada, ale nieznacznie, po dłuższej jeździe
(teraz przy +paru stopniach) temperatura spada do 85*C.
Niemniej, gdy mam taką wysoką temperaturę silnika to wiatraka nie słyszę wogóle.
Jest tak przy WYŁĄCZONEJ klimatyzacji. Załączenie klimatyzacji powoduje, słyszalne na kilometr, pracę wiatraka, który na najwyższym biegu schładza silnik.
I faktycznie przy załączonej klimatyzacji, w korku, temperatura silnika spada. Wyłączenie klimatyzacji wyłącza głośny wiatrak i temperatua znów rośnie.
Swoją drogą to było przy ostatnich +11*C kilka dni temu, sam silnik nie był rozgrzany, raptem do ok 50*C, a z włączoną klimą wiatrak zasuwał na full
już od jego startu pod domem.
Pompę wody też wymieniałem w zeszłym roku. Dokładną temperaturę silnika odczytuję jeżdżąc z włączoną taką opcję w menu serwisowym.
jakieś pomysły?
|
Na moje nieuzbrojone oko jest OK, jeśli tylko wiatrak się włączy mimo wyłączonej klimy. A włączy się dość późno...
Wierz mi, że sam też byłem ciekaw, czy i kiedy się to to uruchamia i powiem Ci, że długo... 20 minut "jazdy" po platz'u manewrowym do nauki jazdy, wskazówka na desce stoi jak zaczarowana na 90* (wtedy jeszcze nie wiedziałem o menu serwisowym, teraz, jak już wiem - nie sprawdzałem wskazań) i wreszcie wiatrak ruszył... tak że bez obaw.
A co do startu wiatraka przy włączeniu klimy - no przecież tak to działa. A że przy okazji chłodzi też silnik? Od spadku temperatury jest termostat i on się przymknie w razie potrzeby.
Na innym forum ludź pisał, że wskaźnik pokazuje 90* (by nie niepokoić użytkownika
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.), gdzie w tym momencie odczyt temp. z komputra to było 108*...
Jak nie zapomnę, to następnym wyjazdem, dla Twojej spokojności, włączę "pokaz" temp. w menu i czas do włączenia wiatraka. Długie minuty...