Jak kupisz folię z zapasem to wielkiego doświadczenia nie potrzeba. Oklejałem swoje auto sam i na nim też się uczyłem. Kupiłem folię 3M FX (bo wyczytałem, że dobra folia pomaga) i zabrałem się do pracy. Jakkolwiek by to nie brzmiało to szyby klejone w karoserię wyszły mi najlepiej
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. poprawiać musiałem szybę z drzwi. Połamałem przez głupotę folię (tak nawet na 3M można zrobić trwałe załamanie) i wyglądało to bardzo słabo. Po niemal dwu latach mam pierwsze kuku na tylnej szybie - ale to tylko z powodu targania sporej ilości gratów - uszkodziłem mechanicznie folię przy zamykaniu klapy. YT pomaga - jest sporo sensownych filmów.
Z mojej strony najważniejsze:
- dobra folia (choć nie mam porównania bo kiepskiej nie kleiłem)
- ostry nóż - bardzo ostry i kilka razy złamać/wymienić ostrze
- dobre przygotowanie szyby (kupić skrobaczkę z ostrzem trapezowym) i jej odtłuszczenie
- ściereczki bezpyłowe!
Czas i chęć na koniec.