Skuteczna powłoka antykorozyjna na tarczach hamulcowych
Chciałbym poznać doświadczenia kolegów w kwestii powłoki antykorozyjnej na tarczach hamulcowych. Do tej pory miałem dwie takie:
a) brembo max: czarna, matowa, proszkowa. Była rewelacyjna, bo przez blisko 5 lat nic się z nią nie działo. Na tarczach brak rdzy.
b) ate (powerdisc): Beznadziejna, bo po pierwszej zimie zardzewiała w pierony. Potem pomalowałem te miejsca hammerite'm, ale operację trzeba powtarzać co rok, po zimie. Też 4 zimy zaliczyła i jej skuteczność oceniam na zero.
A jak się mają do powyższych:
c) brembo xtra oraz zwykłe malowane,
d) zimmermann coat z (wygląda jak ate),
e) oraz te nowe malowane trw,
f) jakieś inne malowane?
Interesuje mnie wyłącznie opinia kogoś, kto przejeździł na nich chociaż ze dwie zimy.
|