Odp: Kredyty mieszkaniowe we frankach
Nie są zadowolone. Tylko nie marudzą, mają płynność i spłacają. Może splaciliby szybciej i już brali kolejny kredyt na kolejne mieszkanie/dom. Ale wiszą na haku. Skoro mają oddać dwa razy tyle co brali to lepiej faktycznie w ratach przez kolejne naście lat niż jednorazowo.
Ci co stracili płynność, straciliby ja również przy zlotowkowym gdyby podskoczyły procenty. To jest zupełnie inne zagadnienie niekoniecznie związane z frankiem.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Gdy w 2005-6 ludziska tam mocno rzucali się na Franka, dość głośno mówiło się że 2010 moooże 2012 będziemy już mieli Eur. Znam parę osób które wprost mówiły że z Franka już na Euro beda przewalutowywac. Ale wyszło jak zwykle.
|