Odp: Opony zimowe/letnie a może wielosezonowe ? Jaki rozmiar ?
Dorzucę swoje 3 grosze. 4 lata temu miałem podobny dylemat: po co mi 2 komplety jak dobre całoroczne załatwią sprawę. Poczytałem testy i postawiłem na Vredestein Quatrac 5, wtedy praktycznie podium w każdym z testów. Założyłem przed zimą. Po pierwszych opadach śniegu byłem bardzo zadowolony. Przejeździłem zimę lekko ostrożnie bo to przecież kompromis i nie jest tak jak na 100% zimówce. Przyszła wiosna i lato i dalej byłem zadowolony. Banan z ust zszedł mi mokrą jesienią. Jadę sobie 50 km/h po mieście. Jakieś 100m przede mną zmieniają się światła na przejściu dla pieszych, naciskam hamulec i jadę z działającym na maksa ABS-ie. Myślę sobie cholera gdyby do świateł było 50m to bym przechodnia rozjechał albo skasował kogoś w samochodzie przede mną. Najgorsze było przede mną - zima. Punktem kulminacyjnym był uślizg całej przedniej osi na śniegu w zakrętach branych przy prędkości uwaga 20km/h. Nie dało się jeździć. Sprzedałem czym prędzej za grosze te opony i kupiłem porządne zimówki i porządne letnie. Może od tego czasu zmieniła się technologia, może inny producent... Ja już nie spróbuje więcej. I żadne argumenty w stylu jeżdżę do 10 tyś, maks 120km/h głównie po mieście mnie nie przekonają. Wprost przeciwnie.
|