Problem ustawodawcy to jedno. Druga rzecz to nie da się zrobić obiektywnego testu, który będzie przedstawiał realne spalanie. Przecież nawet tutaj na forum widać, że niektórym ten sam samochód z tym samym silnikiem potrafi palić w mieście 8 litrów, a drugiemu 11... Bo jeden sobie jedzie codziennie płynnie do pracy, a drugi wiecznie stoi w korku. W takim razie jakie jest realne spalanie w mieście? Można oczywiście zmierzyć dwie skrajności, wtedy w katalogach pojawią się wyniki np. 7 - 12 litrów w mieście i dalej nic to nie da.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Choć na pewno było by to lepszym rozwiązaniem. Tylko nagle okazało by się, że jednak normy euro można sobie wsadzić w du...