[Asymptota]

Napisał ŁukaszD Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cześć. Czy możecie wyrazić opinię o olejach Mannol? Pojechałem na wymianę oleju i chciałem zalać Ford Formula F a ku mojemu zdziwieniu wlali mi Mannol (5W30). Teraz się zastanawiam czy jechać z reklamacją czy po prostu jeździć na tym co wlali i trochę wcześniej następnym razem wymienić. Dodam, że chodzi o samochód Fiesta z silnikiem 1.4 TDCi z DPF-em.

Olej jak olej, silnik się nie rozleci o ile specyfikacja taka sama.

Ojciec jeździ na olejach tej marki od kilku lat. Jedno auto zrobiło na nich 150 tys, drugie aktualnie 100 tys. Oba to TDCI. Na ten moment na drodze za samochodem nie zostają żadne elementy silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
W drugim aucie też potrafi się taki olej pojawić.
Ja np aktualnie w swoim również na takim jadę.

By jednak uprzedzić to co i tak zapewne nastąpi to ( z przymrużeniem oka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) - jak masz nie spać po nocach to zalej Liqui Moly albo Millersa, podobno lepsze. Jeżeli nawet nie silnik to na 100% kierownik czuje się lepiej,a to najważniejsze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .