Cytat:
|
Vredestein Quatrac 5
Mokra nawierzchnia 44m
sucha nawierzchnia 42m
ze 100km/h
opona letnia dobrej klasy nie wychodzi poza
mokra 37m
sucha 35m
Od taka mała różnica jeśli ktoś jej nie zauważa to tylko dwie długości samochodu dalej-ale o gustach się nie dyskutuje.
|
Właściwie to nie wiem co chciałeś osiągnąć tymi danymi? Moze nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Dalej uważam, że vredesteinom z powodu rzeźby bieżnika blizej jest do opony letniej niż zimowej co przy obecnych praktycznie bezsnieznych zimach ma większe znaczenie niż kwestia jazdy w głębokim śniegu. W przypadku GY czy Michelin nastawienie jest głównie na zimowa aurę.
Ponadto zauważ jak teraz zmienia się aura i temperatury plus mokra nawierzchnia. Nie mów, że w takich warunkach wygra opona letnia, która jak każda inna sprawdzana jest w laboratoryjnych warunkach plus odpowiednio opłacona przez producenta.
Ponadto przejście pomiędzy zima a wiosna oraz jesienią a zimą jest obecnie tak płynne, że w zasadzie nie da się powiedzieć że teraz lepsza jest opona letnia a np. od jutra zimowa.
Jak już wracając do testów i etykiet na oponach to właśnie tym się zasugerowalem kupując wspomniane fuldy sport control 2. Opony nowe, letnie, miały być ciche och i ach, jak się okazało przy 30 stopniach na dworze i na autostradzie po nagrzaniu buczaly.
Nie twierdze że kupno dwóch zestawów opon jest zle, każdy musi sam zdecydować, tylko proszę nie przytaczajcie za każdym razem jakiś wyników testów bo jak praktyka pokazuje różnie z tym bywa.
Poza tym chyba przyznasz, że absurdem byłoby twierdzić, że jak masz opony letnie to stosujesz zasade, że mogę zapierdzielac ile wlezie bo przecież testy mówią że zatrzymam sie na krótszym odcinku drogi niż inni?
Dobra kończę ta dyskusje niech każdy wybiera co chce, aby tylko jeździł z glowa
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.