Temat: [Mondeo 2000-2007] Ciężkie odpalanie na zimnym silniku
View Single Post
Stary 06-11-2019, 14:20   #1
gricho
ford::average
 
Zarejestrowany: 16-04-2009
Skąd: Tarnowskie Góry
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCI 136KM
Rocznik: 2010
Postów: 62
Domyślnie Ciężkie odpalanie na zimnym silniku

Witam, jestem posiadaczem Mondeo MK3 2001 1.8 16V Duratec (125km) od około dwóch tygodni, samochód posiada instalację lpg Lovato (około 6 letnia)

Kupiłem samochód ze świecącym się check engine (błąd o zbyt ubogiej mieszance na pierwszym cylindrze) Po skasowaniu i jeździe na gazie wracał po około 30/40km, gdy jeździłem na benzynie, nie występował. Oprócz tego, wszystko było w naprawdę dobrym stanie mimo już dosyć sporego przebiegu (około 270tyś km) Nie kopci, ma moc, bardzo cicho pracuje w porównaniu z 1.6 benzyna z focusa mk2 (ze zdrowym silnikiem), niestety nie wiem jeszcze jak z olejem. Poprzedni właściciel mówił o wartościach rzędu 1-1.5l na 10tyś kilometrów. Jest zalany olejem 10W40, wymienionym we wrześniu. Palił "od strzała" oczywiście do pewnego momentu, o czym w dalszej części. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Udałem się więc na regulację całego układu lpg (mechanik wymienił jeszcze filtr i jakieś dwa wężyki, które były naderwane) Wtedy zaczął się problem. Po odebraniu samochodu od mechanika podczas pierwszego odpalania samochód długo kręcił, nigdy wcześniej nie miałem samochodu z lpg, a tym bardziej nie byłem na takiej regulacji, więc pomyślałem że to normalne podczas takiego "zabiegu" Odpaliłem jeszcze raz, wszystko było już w jak najlepszym porządku, od razu odpalił. Niestety, następnego dnia rano (zimny silnik) dokładnie takie same objawy, jak dzień wcześniej. Dzisiaj (trzeci dzień po regulacji układu) znów długo kręcił, oczywiście na zimnym silniku. Zaobserwowałem również że silnik po tym odpaleniu chwilowo skacze na obrotach (1000-1300 obrotów) Możliwe że występowało wcześniej, aczkolwiek nie zwróciłem na to uwagi.


Czy może to być coś naprawdę poważnego?


Nie będę ukrywał trochę się obawiam tego samochodu, miał być w miarę tanim i wygodnym środkiem transportu, jednym z trzech fordów w rodzinie, a na razie nic na to nie wskazuje. Pozdrawiam oraz liczę na pomoc!
gricho jest offline   Odpowiedź z Cytatem