View Single Post
Stary 05-01-2020, 11:54   #10
Ze_ja
ford::specialist
 
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 25-03-2016
Skąd: Warszawa
Model: Focus MkII FL Tournier
Silnik: 1.6 Duratec 100KM
Rocznik: 2010
Postów: 870
Domyślnie Odp: Jak wyłączyć oświetlenie z zewnątrz i wewnątrz po otwarciu go pilotem?

Nie róbcie suchych wyliczeń do pojemności akumulatora, bo jeśli ktoś dba o akumulator, a mało jeździ, to to jest bez sensu. Nie chodzi o to, czy akumulator ma 50, 60, czy 80 Ah. Ważne jest jego napięcie i powiązana bezpośrednio z nim gęstość elektrolitu. Zatem nie ważne, czy żarówka lub alarm żre Amper, czy jego dziesiątą, ani ile dni / godzin wytrzyma akumulator określonej pojemności. Ważne jest, aby napięcie akumulatora nie spadało do 12,6 V i poniżej, bo wtedy jego żywotność drastycznie spada. Zatem rozumiem wszelkie zapędy dążące do ograniczenia / skrócenia poboru jakiegokolwiek prądu przy niepracującym silniku, w mało używanym aucie.

Jeśli ktoś jeździ codziennie i silnik pracuje bez przerw po 15+ minut po każdym odpaleniu, to fakt - zbędne kombinowanie. Ale jak ktoś jeździ tylko weekendowo i cały tydzień auto stoi, a czasem coś do niego wrzuci / wyjmie, czy z innego powodu otworzy / zamknie i za każdym razem ma choinkę (nogi, lusterka, góra, ew. ambient - już nawet 30 W), zegary i ogólnie wyłączone oszczędzanie energii przez X minut, to to serio sprawia, że po tygodniu można się zdziwić, mając 12,4-12,5 V, mimo uprzedniego naładowania akumulatora prostownikiem do pełna i oczekiwania poboru 0,01-0,02 A na postoju (każde otwarcie zamknięcie skutkuje nawet kilku-amperowym poborem przez kilka-kilkanaście minut). Jak tak postoi, "ale przecież jeździ", "ma jeszcze ponad połowę naładowania" itp. podejście, to potem ludzie robią wielkie oczy, że "jak to? - 2 lata i akumulator do wymiany" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zresztą przykład Kacpra też jest świetnym zobrazowaniem, jak otwarcie / zamknięcie i brak jazdy potrafią rozładować akumulator bardziej, niż częste rozruchy i małe przebiegi.

Mnie też to denerwuje, ale w przypadku sporadycznie używanego auta to mam takiego hopla, że podłączam ładowarkę szybkozłączką przed otwarciem auta i trzymam ponad 30 minut podpięte po każdej "wizycie" a do tego raz w miesiącu zostawiam na pełny cykl ładowania (tylko dzięki temu mogę użyć ładowarki procesorowej do "obsługi" a nie prostownika, bo jeśli napięcie by zeszło za nisko, to już prostownik biorę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.).

Także zgodnie z poprzednikami - lampkę przyciskiem (włączać tylko, gdy wsiadasz i potrzebujesz), oświetlenie lusterek kompem przez OBD. Jak masz też "skarpetki", to albo wyjąć żarówki, albo z tym żyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chyba, że jest opcja wyłączenia kompem. Nie miałem w firmowym Mk3, więc nie wiem. W mk2 działają niezależnie od pozycji przełącznika lampki sufitowej.

Ostatnio edytowane przez Ze_ja ; 05-01-2020 o 11:56
Ze_ja jest offline   Odpowiedź z Cytatem