[Mr. Borsuk]

Z moich obserwacji wynika że proces wypalania DPF rozpoczyna się gdy parametr soot osiąga wartość 80-95 %, a load ma wtedy wartość od 50% wzwyż.

Co ile kilometrów wypala się DPF? Zazwyczaj 600-1000 km, w zimie co 450-600 w zależności od pokonywanej trasy. Jak już jeden z kolegów podkreślił, wartość soot rośnie niezależnie od load. Zazwyczaj po wypaleniu soot zatrzymuje się przy wartości ok. 20%, load różnie, czasem zatrzymuje się przy 10%, czasem 5%. Głównie na "prędkość" przyrostu parametru load wpływ ma styl jazdy i pośrednio temperatura zewnętrzna (zima, wolniejsze nagrzewanie się silnika).

Najszybciej load rośnie gdy samochód nie osiągnął optymalnej temperatury pracy a obroty silnika utrzymywane są powyżej 2 tyś obr/min, odwrotnie dzieje się gdy silnik się rozgrzeje, wtedy przy rozsądnym utrzymywaniu obrotów rzędu ok. 2 tyś, wartość load potrafi sukcesywnie spadać.

Na samym początku posiadania wozidła wpatrywałem się w parametry DPF w forscanie jak w wyrocznie, teraz rzadziej uruchamiam tą aplikację. Wiadomo że podczas wypalania temperatura spalin osiąga wartość ponad 600 stopni, co też sugeruje że filtr właśnie się regenruje. Zauważyłem pewną zależność do której nie jest potrzebny forscan. Podczas jazdy najlepiej utrzymywać obroty ok. 2 tyś, co odpowiada spalaniu chwilowemu 3,4-3,7l (z klimą) DPF, wtedy oczyszcza się dynamicznie. Spalanie chwilowe podczas upałów na postoju to 0,7 z klimą, 0,4 bez klimy. Jeśli te wartości są wyższe to następuje regeneracja filtra. Lipa że nie ma lampki wypalania, ale widocznie panowie inżynierowie z Forda stwierdzili że to zbędny gadżet. W forscanie mam brak nieudanych wypaleń. Filtr w 1.5 tdci jest raczej bezobsługowy i nie miałem z nim problemów. Warto raz na jakiś czas mocniej "depnąć", by powrócić do jazdy z 2 tyś obr/min, wtedy wartość load zacznie spadać lub utrzymywać się na stałym poziomie.