Cytat:
Sam sobie kolego policz...
Zużycie 22kWh / 100km w trybie elektrycznym można przyjąć jako średnią. Obecnie 1kWh to w zaokrągleniu 0,60zł.
Przy dziennych trasach poniżej ok. 50km - da się jeździć na samym prądzie.
Czyli wychodzi jakieś 13zł / 100km na prądzie.
Na benzynie (w trybie FHEV) załóżmy średnie spalanie 6,5l/100km a cenę weźmy 5,80zł/1 PB95. Wychodzi 37,7 za 100km.
A więc PHEV oszczędza ok. 25zł na każde przejechane 100km.
Nie wiem jaka jest różnica ceny PHEV - FHEV, więc resztę rachunków we własnym zakresie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co do bagażnika - przy takim układzie jak w Kudze PHEV (i moim Mitsubishi Outlanderze analogicznie) - czyli podlłoga całkowicie płaska na wysokości rantu tylnej klapy - bagażnik moim zdaniem jest całkowicie wystarczający i akceptowalny.
|
Dla kolegi z zapytania.
Ja bym pozostał na tym poście .
Użytkuję Diesla i PHEV . Diesel wygrywa w długiej trasie ( ponad 150km ) jaką robię codziennie .Jest cichy, tak cichszy i mniej pali niż PHEV-FHEV przy 160km/h ale PHEV spalaniem kładzie go na łopatki w trasach mojej żony 10-20km dziennie.
Tutaj też wiele czynników wpływa na ilość przejechanych kilometrów. Zostawiając auto na kablu na noc czy też w pracy i korzystając z zdalnego uruchomienia grzania/chłodzenia , zasięg jest do dyspozycji pełen. Pewnie duży wpływ ma optymalna temperatura baterii . Ale to tylko moje spostrzeżenia. Dużo też zależy od techniki jazdy, żonie pali mniej niż mi. Przy krótkich trasach ładujemy tylko w sobotę lub niedzielę z fotowoltaiki, idzie jeszcze trochę urwać z kosztów. Zimą może nie tyle ale zawsze konsumpcja własna fotowoltaiki jest bardziej opłacalna.
I co najważniejsze po wyczerpaniu baterii mamy co... FHEV , może trochę cięższy ale nadal jest to normalne auto.
Kuga w wersjach czy to diesla czy PHEV jest raczej autem 2+2 i nie ma tu znaczenia trochę mniejszy bagażnik. Dodatkowo PHEV w czasie jazdy sprawia wrażenie dużo lepszego resorowania , lepiej jak w dieslu, a znacznie lepiej jak w benzynie 1,5 bo nie ma się wrażenia skaczącej piłeczki.
Jeździłem prawie wszystkimi wersjami Kug trochę mogę już przekazać z obserwacji.
Na koniec, zostawiłem S-maxa na wyjazdy rodzinne , ale mam rodzinę 2+3 i tutaj Kuga nie ma czego szukać we wszystkich aspektach gdzie spalanie ma ostatnie znaczenie.
Dlatego tak jak kolega Tedi_k dla mnie w normalnej codziennej eksploatacji na trasach do 50km nawet może więcej kosztowo wygrywa PHEV nad każdym napędem dostępnym w Kudze.
Na innym forum też byłem '' skutecznie przekonywany" o wadach i awariach diesla a zaletach PHEV , pomimo użytkowania obydwu. To już jakaś nasza mentalność aby nie znam się ale się wypowiem. I tak z tego forum zrobiło się coś czego na dłuższą metę nie da się czytać, nie wspomnę o rzetelnych informacjach.
Od awarii jest gwarancja , można wykupić 5 letnią z assistance zwłaszcza że tutaj raczej rozmawiamy o nowych autach.