View Single Post
Stary 30-11-2021, 14:26   #1723
Nikelajer
ford::average
 
Zarejestrowany: 29-07-2021
Model: Kuga Mk3 ST Line MY2022
Silnik: 1.5 Ecoboost
Rocznik: 2021
Postów: 54
Domyślnie Odp: Odbiór auta i spostrzeżenia eksploatacyjne

Ostatnio na liczniku wybiło 1700 km więc w teorii silnik "dotarty". Niemniej planuję jeszcze zrobić z jakieś 1000/1500km do wymiany oleju, ale już trochę mniej emerycko jeździć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po tych 2-3 trasach zrobiłem sobie listę mankamentów, które też będę w ASO prosił o weryfikację.

1. Światła mijania LED (nie mam adaptacyjnych, ani Auto High Beam)- mam wydaje mi się, źle wyregulowane. Ogólnie mrygało mi sporo osób aż obniżyłem światła na pozycję 2.
Niemniej same światła mam wrażenie słabo świecą. Nie jeździłem wcześniej na ledach tylko zwykłych h7, natomiast jadąc wczoraj na trasie w godzinach wieczorno-nocnych stwierdziłem że coś jest nie tak. Ciemności dookoła a ja miałem wrażenie, że światła pracują w jakiś 50% swojej domyślnej jasności. Miałem bardzo dużo takich momentów podczas 300km podróży, gdzie łapałem się na tym że zwalniam/mrużę oczy bo po prostu było za ciemno, a jechałem sporo przez lasy bez żadnych innych źródeł światła dookoła. Natomiast w pewnym momencie jak jechałem ekspresówką, gdzie były ładne nowe czyste białe pasy to światło odbijało się od nich i wydawało się, że jest o wiele jaśniej. Od razu wyprzedzę pytania- lampy nie były zabrudzone Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Natomiast nie wiem czy nie były mocno zaparowane- w trasie nie sprawdzałem ale po poprzedniej trasie zauważyłem że sporo pary było w środku.

2. Wycieraczki- tu to jest jakaś masakra. Po ustawieniu na maksymalną "czułość" są momenty gdzie wszystko pracuje idealnie, po czym nic nie pada, nic przede mną nie jedzie, a wycieraczki zasuwają że szok. Miałem też kilka momentów, gdzie większe auto jadące z naprzeciwka nawaliło mi sporo wody na przednią szybę i przez 3-5 sekund zero reakcji wycieraczek- a widoczność zerowa.
Zmniejszenie czułości na przedostatnią opcję to nagle olbrzymi przeskok w prędkości i czułości. Jakbym na minimalne ustawił, a są przecież jeszcze 2 opcje poniżej.

3. Piszczące hamulce- po ostatnich deszczach/śniegach zaczęły mocniej piszczeć przy hamowaniu przy niskich prędkościach. Może jeszcze nie dotarte, niemniej wcześniej tego nie było.

4. Radio- zdarza się, że po przełączeniu stacji radiowej dźwięk z radia zaczyna grać, po 1s. wycisza się i znowu zaczyna grać normalnie- i tak z 2-3 razy.

5. Ciśnienie w oponach- z salonu wyjechałem mając 2.5 z przodu. Na trasie podczas jazdy potrafi rosnąć nawet i do 2.7, a wczoraj przy 0 temperaturze było i 2.4. Wahania ciśnienia rozumiem, niemniej z tego co kojarzę na tabliczce jest 2.4 przód więc chyba mi za dużo napompowali w salonie.

6. Zamykanie/otwieranie wszystkich szyb kluczykiem- albo nie umiem albo gdzieś mam to wyłączone..

7. Szeleszczenie się tylnej "szmaty" zasłaniającej bagażnik i stukanie pasów na nierównej drodze- z tym to raczej nic się nie zrobi, a widziałem wcześniej w wątku że kilka osób też zwróciło na to uwagę. Tzn. z pasami jak się je poprawnie ułoży to jest cisza, ale mam nadzieje, że nie trzeba będzie poprawiać po pasażerach tego co chwila.

8. No i ta nieszczęsna belka a nie wielowahacz..

A ogólnie wrażenia z jazdy bardzo pozytywne. Co prawda ciągle jeszcze staram się ustawić idealną pozycję za kierownicą, niemniej spora ilość miejsca na nogi już jest dużym plusem. Aczkolwiek żona z uwagi na mniejszą niż moja postura narzeka, że jest za daleko do podłokietników- też ciągle nie może się usadzić.
Silnik jest dynamiczny. Jak trzeba to na prawdę ładnie pociągnie auto do przodu po redukcji o 1 bieg. Z resztą jadąc 120km/h na 6-tym biegu i depnie się gaz to też całkiem się zbiera- nie jest to może taka dynamika że wgniata w fotel ale przy jeździe autostradowej nie trzeba redukować biegu na pewno żeby płynnie wyprzedzić. No i ta cisza- w końcu można komfortowo rozmawiać i nie wysiadać z bólem głowy po dłuższej jeździe z prędkościami powyżej 100km/h. Tempomat inteligentny przełączyłem praktycznie od razu w adaptacyjny- niemniej ten mógłby być trochę mniej agresywny bo potrafi z bardzo daleko już zacząć hamować (nawet przy ustawieniu minimalnej odległości od auta poprzedzającego), a nie zawsze też włączenie migacza powoduje przyspieszenie. Niemniej to jest do nauczenia się kiedy już przygotowywać się do zmiany pasa żeby auto nie hamowało.

Ostatnia trasa 280 km, z czego około 140km to droga ekspresowa (tempomat na 125 km/h) spalanie wyszło 7 l (wg. komputera). Łącznie od ostatniego tankowania komputer pokazywał spalanie 7,5l. - na dystrybutorze wyszło 7,66.
Nie mogę się jeszcze do końca przyzwyczaić do przedniej szyby- tzn. do prążkowanych elementów ogrzewania, które przy nocnej jeździe przeszkadzają trochę w widoczności jak coś świeci z naprzeciwka.

Brakuje mi natomiast spryskiwacza tylnej kamery- po nawet krótkich trasach jak jest mokro potrafi się zabrudzić..

A i jeszcze zastanawiam się co się kryje za odblaskiem z tyłu po prawej stronie auta. W sensie nie ma tam chyba żadnej żarówki- Bo światło wstecznego czy przeciwmgielne to to nie jest na pewno. Może ford znowu ciął koszty i wyjął z tego elementu żarówkę a normalnie powinno być drugie światło wsteczne/przeciwmgielne

Czy ktoś się orientuje jaka jest żarówka w światłach drogowych? H9? U mnie świecą dość ciepłym światłem, totalnie nie pasującym do ledów, a i też nie są jakieś specjalnie "mocne"..

Ostatnio edytowane przez Nikelajer ; 30-11-2021 o 15:38
Nikelajer jest offline   Odpowiedź z Cytatem