Cytat:
S-Max będzie służył teraz do jazdy w 99% "w koło komina" - na dłuższe/rodzinne wypady będziemy "latać" Squodą - tam są dwa komplety.
|
W taki wypadku wielosezonowe to bardzo dobra alternatywa. W razie poważnej zimy i potrzeby wyjazdu będziesz miał Skodę. Takie rozwiązanie mam zastosowane w aucie żony Peugeot 308 / 2013 r /. Jeździ wokół komina na Fulda Multicontrol i jest wystarczający poziom przyczepności i bezpieczeństwa. O ile w kopnym śniegu i po prostu w warunkach zimowych nie widzę różnicy w stosunku do zimówek, to latem w upale , płyną w zakręcie jak sobie pofolguję. Do auta w trasy , w moim przypadku Mondziaka, nie wyobrażam sobie wielosezonowych, bo trasy robię głównie wiosna-jesień.