Ledwo zakręcił rozrusznikiem i nie odpalił
Witam szanownych forumowicz.
Mój problem polega na tym że autko jeździło sobie i nagle dziś rano przy próbie odpalenia zonk. Ledwo zakręcił rozrusznikiem i nie odpalił. Przy drugiej i trzeciej próbie zegary zaczęły gasnac jakby aku. Wyciagnelem aku pojechałem sprawdzić i aku 12 volt. Wsadziłem z powrotem proba nic to samo wyświetlacz gasnie słychać cykanie i to wszystko. Pomyślałem że spróbuję odpalić na kable i tu po pozyczeniu prądu od innego auta od razu zapalił w 0.1 sekundy. Od razu zgasiłem i już sam zapalił. Później jeździłem po mieście i nie było problemu. Gasiłem zapalałem. Ładowanie sprawdzone jest ok sprawdzone. Podłączyłem aku pod prostownik wychodzi ze naładowany skoczyło na 5A i zaraz spadło na zero. Jakieś pomysły co jest nie tak?. Wspomnę jeszcze o jednym dziwnym zachowaniu gdy chodzi na jalowym co jakiś czas potrafi zaczac trześć buda i światła zaczynają mrugać za kilka sekund ustaje i znowu jest ok. Dzieje się to bez jakiegokolwiek schematu po za tym obroty trzymają się równo nie widać spadku obrotów czy coś takiego
|