Odp: niebiski płyn chłodniczy- jaki kupić? ecoboost
Nie dajmy się zwariować.
Najlepiej byłoby zalać płynem ze specyfikacjami.
Większość serwisów leje najtańszy chłam ale wymienia go co krótki czas. I te samochody jeżdżą, płyn nie gotuje się latem a zimą nie zamarza. Pewnie, zaraz się ktoś trafi z wykładem o płynach IAT, OAT czy HOAT ale uważam że lepiej dolać czegokolwiek niż doprowadzić do braku płynu w ukł. chłodzenia.
I nie ma związku kolor płynu z jego ubytkami.
|