Odp: Trwałość tarcz hamulcowych
Po długich deliberacjach zarzuciłem Rottingery RT 20485HP-GL T5 nacinane i perforowane
Już chyba 2 miesiące i 2tys km.
BAJKA ZA TE PIENIĄDZE !!!
Nie ma żadnego porównania do fabrycznych.
Jazda a zwłaszcza hamowanie przy prędkościach powyżej 140 km/h przestały być traumatycznym przeżyciem.
Tarcze się grzeją, czuć, że pracują ale zjawisko fadingu kilka razy mniejsze, utrata wydajnosci hamowania w funkcji temperatury wielokrotnie mniejsza.
Polecam.
|