Odp: spadająca temp. płynu chłodzącego 2.0TDCI
Dziękuję za link.
Dziś kolejna weryfikacja poprawności działania termostatu. Na zewnątrz -10 stopni, temperatura silnika rośnie baaaardzo powoli, bo osiągnął roboczą dopiero po 20km, choć termostat wymieniony na oryginalny kilka miesięcy temu jak pisałem. Co jednak ciekawe: w fazie nagrzewania, gdzie duży obieg chłodnicy powinien być zamknięty, temperatura potrafi spadać stojąc na światłach lub jadąc z górki. Tego zachowania nie potrafię zrozumieć, bo silnik powinien się nagrzać do temperatury roboczej nawet podczas samego postoju. Pewnie długo to zajmuje, ale jednak. Natomiast gdy temperatura spada podczas nagrzewania to chyba jest coś bardzo nie w porządku. Proszę poprawcie mnie, jeśli się mylę...
|