[Hovman]

Witam serdecznie. Od jakiegoś miesiąca mam problem z fordem.
Co jakiś czas wyskakuje mi błąd: Awaria układu kierowniczego, wspomaganie działa normalnie, nic nie zauważyłem aby coś się "złego" działo.
Błąd ciągle się świeci na ekranie, nawet po zamknięciu auta.
Przez noc tak jakby się resetował i auto nie odpowiada z kluczyka, otworzę go grotem i brak zapłonu, dopiero po jakimś czasie i klikaniu przycisku start oraz "chyba" po włożeniu kluczyka do otworu na pilot pod zaślepką zaczyna działąć zapłon, auto odpali i błędu brak. Podpinany był pod komputer i nic nie pokazuje.

Po raz pierwszy błąd ten był połączony z uszkodzeniem modułu komfortu. Auto zdechło całkowicie i musiałem na lawecie zawozić auto do Elektromechanika, gdzie wymienili właśnie moduł komfortu.Oddali auto i przez 2 dni był spokój, potem znow to samo czyli błąd wyskoczył, ale zapłon był. Oddałem ponownie auto na 3 tyg gdzie posprawdzali wszystkie moduły i do niczego nie doszli. Błąd sie skasował i po paru dniach znow to samo.

Dajcie pomysł co może być nie tak.?

Pzepraszam za chaotyczne pisanie ale już nie mam nerwów na to....