Uszczelka pod głowicą drugi raz, czy wymiana silnika?
mechanik stwierdził uszkodzoną uszczelkę pod głowicą
objawy: gotowanie sie płynu w zbiorniczku, aż doszło do rozsadzenia przewodu chłodniczego, spaliny w płynie
poradzicie, co byście zrobili?
mechanik proponuje wymianę silnika, z tego powodu że był już naprawiany, więc lepiej kupić drugi używany.. lecz jest problem aby taki silnik zakupić, na olx, allegro zostały silniki starsze o 4 lata niż rocznik auta
ceny 3800zł w górę oraz jest to zakup kota w worku, do ceny trzeba doliczyć koszt 1500zł za wymianę silnika
alternatywne rozwiązania:
1: zdjęcie głowicy, oddanie do planowania koszt 3500zł
lecz mechanik obawia się że z powodu temperatury, głowica mogła zostać wygięta
2: zakup głowicy zregenerowanej, koszt 2100zł
3: sprzedaż tego co zostało ze sporą stratą
historia w kilometrach:
81kkm - założony LPG
177kkm (po 96kkm od założenia LPG) - wymiana głowicy po wypaleniu zaworów, prawdopodobnie regulacja luzów zostala zle przeprowadzona
215kkm - wymiana uszkodzonego termostatu, bo płyn się gotował w zbiorniczku
226kkm (po 50kkm od regeneracji głowicy) auto zaczęło gotować płyn a ostatecznie rozerwało przewód łączący chłodnicę z silnikiem
|