Odp: Wieszające się sync4
Będąc w salonie Forda na przeglądzie, bawiłem się tym tabletem w nowym Rangerze i też zauważalnie łapał „lagi”. To zdecydowanie przekonało mnie, że nie kupię już takiej taczki.
BTW: we wszystkich markach jest ten sam problem. Wprowadzana do aut elektronika jest o kilka poziomów niżej niż najnowsze układy logiczne, stąd często widać problemy ze współpracą systemów i to nawet w markach tzw. „Premium”. Kolega walczy z Volvo XC90 i ogromnymi lagami po wielokrotnych „aktualizacjach” w ASO.
Takie tablety w autach użytkowych to dno i dwa metry mułu.
|