[pajaczek]

Cześć,

Od 2 dni zauważyłem że silnik strasznie trzęsie się na luzie (w trakcie jazdy i na wyższych obrotach sytuacja nie występuje). jak stoję na światłach to widzę jak aż maska się trzęsie. takie wibracje są że wszystkie doloty do silnika (plastiki i kable) wiją się jak głupie.

Na początku miałem pewne podejrzenia (3 dni wcześniej serwis w ASO wymiana olejów filtrów + wkład filtru paliwa) odnośnie zapowietrzenia układu, ale 2 różnych mechaników powiedziało że to nie te objawy.

I teraz tak, jeden mechanik mi mówi że raczej poduszka pod silnikiem, mimo że objawy nie pasują w 100%, kumpel co całe życie naprawia pompy jest prawie pewny że to kwestia opiłków we wtryskach (źle doczyszczony filtr paliw przy wymianie) a drugi mechanik który robił sporo lat w Fordzie mówi że wg niego dwumasa pada i dlatego tak telepie silnikiem.

Czy miał ktoś podobne objawy i coś może podpowiedzieć?