[mk_ford]

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW W ODPOWIEDZI, A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!!
MOŻNA UŻYĆ JESZCZE FUNKCJI "CYT. SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego)


Właśnie sęk w tym że nie czuje szarpania, biegi w czasie jazdy wchodzą.
To jest poweshift. Co ciekawe to słychać to również na pozycji P. A przecież wtedy sprzęgła są odłączone. To bardziej jak takie coś jak obrotowy element niż mielenie. Jak wyłącze zapłon to chwilę jakby wyhamowywało zgodnie z utrataą obrotów
Gdyby nie fakt że to słychać po stronie kierowcy to bym stawiał że to któreś z tych napędzanych paskiem..ale to wszystko co napędza pasek jest z prawej... I na ulamek sekundy zanika przy przechodzeniu lewarka pomiędzy pozycjami... od S po P - każdy przeskok na mrugniecie okiem jakby wycisza